piątek, 31 grudnia 2010

Inglourious Basterds




Wojenny, Niemcy, USA, 2009. Dobrze zrobiona rozrywka osadzona w kontekście historycznym. Oczywiście, rozrywka osobliwa oraz tradycyjnie niezrozumiana przez polskich krytyków w Cannes. Quentin Tarantino po raz kolejny spełnia marzenia „starszych chłopców”, a jego kino już od premiery jest przedmiotem kultu, …and that’s a bingo !

2 komentarze:

  1. Cudowny obraz. I Brad Pitt z TYM akcentem!! Ach!!! Każdy musi to zobaczyć!

    Zebra

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy tak przeglądam Twoje wpisy, to aż mi głupio, że żadnego z tych filmów nie widziałam... Ale Tarantina uwielbiam, więc przynajmniej do "Bękartów..." na pewno się przymierzę :)

    OdpowiedzUsuń